Chciałabym być wszechwiedząca, by żadne tajniki tego skomplikowanego świata nie były dla mnie niemożliwe do pojęcia.
Chciałabym przenikać umysły ludzkie i zwierzęce, by poznać ich motywacje działania lub bezczynności
Chciałabym posiadać pamięć fotograficzną i jednym spojrzeniem zapamiętać google maps z układem najmniejszych, polnych nawet dróg.
Chciałabym być chemikiem, fizykiem, astrologiem, lekarzem, prawnikiem, kosmonautą, administratorem, projektantem i biologiem, by być fachowcem w tych dziedzinach.
Chciałabym wreszcie mieć taki dar tłumaczenia, by jednym słowem wyrazić wszystko, a jednocześnie nie za dużo i nie za mało. Pragnę, by moje odpowiedzi rozwiewały w jednej sekundzie wszystkie wątpliwości i nie powodowały niedowierzania oraz potrzeby powtórzenia...
by moje odpowiedzi na pytanie: "dlaczego" nie powodowały postawienia kolejnego... "dlaczego". Czy to tak wiele?
(faza "dlaczego" part 2.)
A to nasze poranne słodziaki tuż przed atakiem histerii kiedy pierwszy raz od baaaardzo długiego czasu naszła ich (oboje naraz) ochota na czułości ;)
faktycznie słodziaki :)
OdpowiedzUsuń