środa, 30 października 2013

(nie)wiedza

Wszystko miało być już ogarnięte. Miałam być matką, co żągluje butelkami, jedną ręką przewija, a drugą obiad gotuje, nogą sprząta podłogę, a zębami klocki ze starszym dzieckiem układa. Miałam... A tu się okazało, że zapomniałam...
Zapomniałam jak to jest być matką takiego malucha, co nie siedzi, nie chodzi, nie gada, ulewa, kupy robi w każdą pieluchę i płacze.
Moje macierzyństwo rosło razem z Hanią i mimo, że wydawało mi się, że wszystkie rozumy zjadłam - uczyć się muszę od nowa.
Wcale nie wiem czy ta krostka to potówka, czy krostka po prostu, nie wiem czy lepiej przewinąć pupę przed czy po jedzeniu, nie wiem czy teraz lepiej będzie nosić na ramieniu czy na rękach. Nie wiem.
A ta pupa - toż to dopiero wyzwanie. Zapomniałam, że można mieć tak małą pupę! A to, że ta akurat konkretna ma bonus w postaci siusiaka, sprawy wcale nie ułatwia, bo ja owszem - jako-tako wprawę mam, ale z dziewczynkami. A taki bonus rodzi kolejne trylion pytań. Jeszcze gdyby osoby, których się pytam/radzę, miały taki sam pogląd i udzielały takich samych odpowiedzi - ale gdzie tam!
I bądź tu mądry, kiedy rączka taka mała, że się człowiek chwycić boi, kiedy bródka się trzęsie, bo układ nerwowy taki w powijakach, kiedy oczy ufne, choć rodzic bezradny, kiedy włosy miękkie jak aksamit, a płacz serce przejmuje tak, że by się chciało rąbka nieba uchylić.
Uczyć się muszę wszystkiego od nowa, bo ta moja wiedza i doświadczenie gdzieś wyparowały w obliczu tak Małego Szczęścia.


6 komentarzy:

  1. A więc tak to wygląda jak się zostaje po raz drugi matką;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oooo no coś Ty :) na szczęście ja tak nie miałam u mnie różnica 3 lat więc nie zdążyłam zapomnieć jak to jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o kurcze rok różnicy zawsze chciałam mieć dzieci rok po roku :) ale stwierdziłam że za ciezkko :)

      Usuń
  3. bonus w postaci siusiaka - rozwaliło mnie to kompletnie! :D

    nie martw się, na pewno coś tam w głowie zostało :)

    i piękne zdjęcie w tle na blogu! bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcie tytułowe przeurocze:)
    a mała pupa z bonusem - rewelacja! ps. doskonale rozumiem, co teraz czujesz...

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczęście wyparło rozum. Grunt, że serce zostało i sercem się kieruj :)

    OdpowiedzUsuń