Ośmiomiesięczna Hania to już niemały urwis ;)
Czasem wydaje się, że celowo robi coś, czego zabronili rodzice, patrząc przy tym swoim zawadiackim spojrzeniem, czy aby na pewno się widzi co robi :)
Z tego powodu wczoraj w naszych gniazdkach zawitały zabezpieczenia. Mała ma zapędy na elektryka!
Czasem wydaje się, że celowo robi coś, czego zabronili rodzice, patrząc przy tym swoim zawadiackim spojrzeniem, czy aby na pewno się widzi co robi :)
Z tego powodu wczoraj w naszych gniazdkach zawitały zabezpieczenia. Mała ma zapędy na elektryka!
Potrafi już dobrze gryźć pokarmy typu chrupki, itp. Sama pije z butelki i kubka niekapka, robi mostek opierając się na stopach i rękach, przyjmuje pozycję czworaczną, pełza z prędkością wyścigówki, umie wiele gestów i lubi niektóre z nich nadużywać (np.: papa). Tuli się, daje buziaki, szczypie, ciągnie za włosy, robi a kuku i cieszy się przy tym niebywale :)
W dodatku po tym jak mama próbowała zasięgnąć rady od czytelników w związku z usypianiem, które sprawia nam ostatnio problemy (mimo, że wiele osób czytało niestety nikt nie poradził - pewnie uznając, że sprawa beznadziejna ;p) Hania postanowiła ciut poprawić jakość zasypiania, a w dodatku śpi dłużej.
Ale to dopiero od wczoraj więc pozostaje na razie ufać, że to trwała zmiana ;p
Warto też wspomnieć przy tym podsumowaniu, że Hania jest postrachem dla niektórych ;) Panicznie boi się jej jedna koleżanka. Reaguje ona na pełznącą z wielkim entuzjazmem w jej stronę Hanię wielkimi oczami i płaczem :) Mamy nadzieję, że etap ten przejdzie i jednak małe się polubią obustronnie, przynajmniej tak, jak lubią się ich mamy :))
Ech ani się nie obejrzymy a tu już roczek będzie! :))
zdj. pod tytułem - "łooo - będę miała rodzeństwo :)"
łooo - wyglądasz na tym zdjęciu całkiem podobnie do mnie ;) objętościowo, oczywiście ;) choć w niedzielę tego nie zauważyłam ;)
OdpowiedzUsuńhaha Asia bo to też od innych czynników zależy - ps.: zdj jest właśnie z niedzieli ;p
OdpowiedzUsuń