piątek, 21 marca 2014

wyobraźcie sobie


Kojarzycie taką zabawę, w której miało się za zadanie zjeść jabłko zawieszone na sznurku bez użycia rąk?
Jeśli tak, to wyobraźcie sobie taką scenę:


Piekarnia. W oknach sklepu zawieszone dekoracyjnie na sznurkach, niczym korale, stare, wyschnięte bułki.
Pod jednym z takich sznureczków, śliczna, mała dziewczynka, o tęsknym, a jednocześnie zdeterminowanym spojrzeniu, próbuje wgryźć się w bułkę - kamień, która nieustannie wymyka się jej spragnionej buźce... 
Myślę, że sprzedawczyni miała dziś na długi czas zagwarantowany dobry humor :)


ps.: ja naprawdę nie głodzę swojej córki! :)

(http://tylik.motogrono.pl/files/2010/11/bulka.jpeg)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz