czwartek, 17 lipca 2014

majtkowe opowieści

Hanka to gaduła, której się buzia nie zamyka. Gada wszędzie, wszystkim i o wszystkim.
Ostatnio zagaiła kilka ciekawych rozmów:

(z mamą w łazience):
- zrobiłaś siusiu?
- tak.
- brawoooooo!

(z mamą w łazience 2):
- masz majty?
- ano mam.
- śliczne masz majty!

(z babcią):
- babciu masz majty?
- mam.
- kupiłaś sobie?
 i coby nie było, że córka monotematyczna, to zdarzyło się jej powiedzieć też tacie, że ma śliczne trambały ;p

Skoro już jesteśmy przy tematach łazienkowych... Hania przeżywa nowy etap swoich przygód z nocnikiem. Najpierw - wiadomo - open space, nocnik na środku salonu lub drzwi do łazienki otwarte jak się da, a nawet wspólne wyprawy za potrzebą z 1,5 roku starszym kuzynem (twierdzili, że potrzebę mają w tej samej chwili, a później przez pół godziny nie chcieli opuścić swoich łazienkowych stanowisk śpiewając piosenki i opowiadając sobie różne historie). Obecnie, Hania wchodzi do łazienki, szczelnie zamyka drzwi i jeszcze czasem krzyknie (co by nikt nie miał wątpliwości), że "zajęte!".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz